Założycielem Anty Social Social Club jest Neek Lurk – miłośnik japońskiego porno, gier komputerowych i samochodów. Pierwsze kroki w streetwearze stawiał w Stussy, najpierw składając teesy, a następnie zostając Social Media Mangerem w firmie. Tam też poznał założyciela Undefeated, Eddie Cruza…
Marka streetwear powstała w 2015 roku w Los Angeles, w rejonie La Brea, gdzie miał miejsce również pierwszy Pop-Up Store. Jego biznes nie miał żadnego biznes planu, a Neek nie spodziewał się takie zainteresowania jakiego czasowym butikiem.
Premiery kolaboracji ASSC gromadziły przed pop-up’ami tłumy ludzi, a każda osoba chciała dorwać jakiś item w swoje ręce.
Jak szybko się okazało marka, która najpierw stała się legendą tumblerowych blogów okazała się również świetnie prosperującym streetwearowym biznesem.
Wydaje się że Neek ma luźne podejście do tematu. Przechodząc na stronę główną sklepu widzimy prostą szatę graficzną, zdjęcia poszczególnych produktów w kafelkach, które po kliknięciu w nie kierują na stronę danego itemu. Być może to właśnie prostota sprawia, że Anti Social Social Club jest tak pożądanym brandem streetwear.
Co ciekawe, marka nie namawia konsumentów do kupowania ich ubrań – produkty nie mają opisów, a obok nich widnieją jedynie niezbędne informacje. Jakościowo ciuchy ASSC też nie są niczym niezwykłym – najczęściej jest to nadruk na bluzie lub koszulce. Najprawdopodobniej nonszalanckie podejście Neeka sprawia, że ludzie chcą poznać brand jeszcze lepiej.
Instagramowe konto ASSC zebrało już ponad 2,4 mln followersów, nie obserwując nikogo. Jednakże nie znajdziecie w serwisie konta założyciela – Neek „usunął się” zarówno z IG jak i Twittera. Twórca marki traktuje projektowanie ubrań jako miejsce, w którym może wyrazić siebie oraz swoje emocje.
Niektóre grafiki nawiązują bezpośrednio do przeżyć Lurka, a on sam postanowił się w taki sposób nimi dzielić ze światem. Swego czasu Neek długo rozmawiał z dziewczyną z Korei. Niestety finalnie okazało się, że ich relacja została ucięta, a Lurk zaprojektował czapkę z napisem Suicide Club w języku koreańskim. Czapka okazała się hitem, a dodatkowy hajp podkręcił koreański twórca G-Dragon, który założył ją, a wtedy ich rynek oszalał.
Można stwierdzić, że przełomowym momentem dla marki był również New York Fashion Week, na którym Kim Kardashian pojawiła się mając na głowie czapkę ASSC, z napisem „I miss you”.
Itemy Anti Social Social Club najlepiej kupować w oficjalnym sklepie internetowym marki. Strzeżcie się fejków z Allegro i dopestore!